Znów
mam dla Was recenzję o kolejnych przygodach Mercy! „Dotyk ognia”, czyli
dziewiąta część serii skupia się na wydarzeniach wokół istot pradawnych. Mercy
będzie musiała zmierzyć się z trollem, rozwiązać spór nieludzi, pomóc
uciekinierom, a wszystko jak zwykle będzie musiało odbić się na jej relacjach
ze stadem. Tym razem zmiennokształtna może poważnie podpaść najpotężniejszym
bytom na świecie i nikt nie będzie w stanie jej uratować… .
„Napięcie między nadnaturalnymi, a ludźmi
sięga zenitu. Mercy i jej partner Adam, Alfa wilkołaczej watahy, zostają
wezwani na pomoc. Powstrzymanie szalejącego trolla jest jednak dopiero
początkiem nowych kłopotów. Przypadkiem odkrywają bowiem tajemnicę, która może
całkowicie zniszczyć kruchą równowagę i pokój. Porwane przez pradawnych ludzkie
dziecko musi wrócić do domu. Aby ochronić chłopca przed niebezpieczeństwem,
Mercy i Adam będą musieli stawić czoła najpotężniejszemu wilkołakowi w kraju,
pradawnym i ludziom. Kto jednak ochroni ich samych przed chłopcem Dotkniętym
Ogniem?” Kiedy stado otrzymuje wiadomość z prośbą o pomoc grupie
policjantów, nikt nie przypuszcza, że przyjdzie im się zmierzyć z niezwykle
trudnym przeciwnikiem. Na moście szaleje potwór zagrażający całemu miastu.
Mercy wiedziona instynktem odkrywa, że stwór należy do Pradawnych. Po trudnym
pojedynku, na jaw wychodzą kolejne sekrety. Aiden, uratowany z Podgórza zwraca
się do watahy o azyl, by pradawni nie byli w stanie go skrzywdzić. Zee i jego
syn, uciekinierzy z więzienia, a także najbliżsi przyjaciele Mercy, muszą
ukrywać się przed karą ze strony swoich pobratymców. Na kojocią głowę spada
masa problemów, ale to jeszcze nie koniec. Rozejm pomiędzy nieludźmi, a resztą
świata pomału się kończy. W dodatku uratowany chłopak posiada moc, której
pragną Szarzy Panowie. Jaką rolę odegra Aiden w tym wszystkim? I jakie jeszcze
tajemnice ukrywa przed innymi?
Wiecie,
że uwielbiam serię o Mercy, ale ten tom uważam za jeden z lepszych napisanych
przez autorkę. Mamy tutaj wszystko, co pobudza moją wyobraźnię: pojedynki,
magię, mnóstwo nadnaturalnych stworzeń, tajemnicę do rozwikłania, a przede
wszystkim ciekawą główną bohaterkę, która odważnie staje po stronie swojego
ukochanego Adama i jego stada, nie bacząc na koszty. Wcześniej trochę
narzekałam na zwolnienie akcji i przewidywalność pewnych wydarzeń, ale „Dotyk
ognia” mile mnie zaskoczył. Tutaj non stop coś się dzieje, zaś odniesienie do
istot pradawnych pozwoliło mi maksymalnie wciągnąć się w książkę. Wątki
odnoszące się do magii są moimi ulubionymi, dlatego z ogromną uwagą śledziłam
każdą linijkę tekstu.
Narracja
pierwszoosobowa zmusza czytelnika do wgłębienia się w uczucia Mercy, ale z
uwagi na jej charakter, a także skłonność do wpadania w tarapaty, przez treść
się po prostu płynie. Niezłomność Mercy oraz jej zamiłowanie do prowadzenia
warsztatu i naprawy samochodów są tak unikalnymi cechami na tle innych
książkowych bohaterek, że z miejsca ją pokochałam. Uwielbiam silnie wykreowane
postacie kobiece, a Mercy ma w sobie wszystkie najlepsze cechy i jeszcze ciut
więcej w jej wyrażeniu odwagi i posiadaniu wielkiego serca.
Autorka
dokładnie przedstawia pojawiające się w powieści rasy nadprzyrodzone, używając
przy okazji lekkiego języka. Podoba mi się, że nawiązuje do wydarzeń z
wcześniejszych tomów, tworząc kompletnie inne wątki. Zaczynam zastanawiać się,
gdzie kończy się wyobraźnia Patrici Briggs, oczywiście w pozytywnym tego
określenia znaczeniu. Każda część serii ukazuje coraz to inne przygody,
odkrywając coraz więcej sekretów. Aż jestem ciekawa co czeka mnie w kolejnych
jej powieściach!
Czy
polecam? Tak! Koniecznie sięgnijcie po ten tom, a jeśli jeszcze nie czytaliście
żadnej części dotyczącej Mercedes Thompson, koniecznie nadrabiajcie zaległości!
Okładka
przedstawia postać Mercy na tle ognistego psa. Bardzo lubię takie rysunkowe
nawiązania do wizerunku bohaterów, dlatego podobają mi się te okładki. W środku pojawiają się
także ozdobniki w postaci łapek i zawijasów przed rozdziałami. Czcionka jest
duża i czytelna, sprzyjająca szybkiemu czytaniu.
Podsumowanie:
+
szybka akcja
+
nawiązanie do wątków z poprzednich części
+
ciekawa główna bohaterka
+
mnóstwo nadnaturalnych istot
+
intrygująco ukazany świat przedstawiony
+
okładka książki
-
brak
Ilość
stron: 416
Wydawnictwo:
Fabryka Słów
Gatunek:
fantasy, urban fantasy
Rok
wydania: 2019 (z 2016)
Dla
kogo: dla fanów opowieści o wilkołakach, wampirach, wróżkach i innych
nadnaturalnych istotach
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz