Trzeci
i ostatni tom losów Cecile i Tristana ukazuje dalsze przygody bohaterów. Po
śmierci Anushki i zdjęciu klątwy wydawać by się mogło, że nastanie czas pokoju.
Trolle są jednak żądne władzy. Teraz, gdy nic nie jest w stanie ich
powstrzymać, pragną odebrać zawłaszczone przez ludzi ziemie. Jako najsilniejsza
rasa istniejąca na świecie, są nie do pokonania… chyba, że Cecile, Tristan i
ich sojusznicy połączą siły i powstrzymają dawnych wrogów spragnionych ludzkiej
krwi. Nie będzie to jednak takie proste. Wraz z upadkiem klątwy pojawiają się
kolejni przeciwnicy, żądając spłaty długów i zmuszając Cecile i Tristana do
wypełnienia swojej woli. Ludziom i mieszańcom zagraża całkowita zagłada lub
niewolnicze posłuszeństwo, zaś książęca para będzie musiała podjąć trudne
decyzje, które mogą przynieść nieprzyjemne konsekwencje, zarówno im bliskim,
jak i im samym. Czy Cecile i Tristanowi uda się osiągnąć zwycięstwo? Jaką będą
zmuszeni ponieść cenę, gdy przyjdzie im wypełnić złożone obietnice?
(Opis
wydawcy): „Cecile i Tristan dokonali już
niemożliwego, ale przed nimi jeszcze największe wyzwanie – pokonanie zła, które
sami uwolnili. Szukając sposobu na ocalenie mieszkańców Wyspy i wyzwolenie
trolli spod władzy tyrana, Cecile i Tristan muszą też walczyć z tymi, którzy
pragną ich śmierci. Aby zwyciężyć, będą musieli postawić wszystko na jedną
kartę… Ale to może nie wystarczyć. Oboje zaciągnęli długi, a koszt ich spłaty
może się okazać wyższy, niż kiedykolwiek sobie wyobrażali. W zapierającym dech
w piersiach ostatnim tomie Trylogii klątwy gra toczy się o najwyższą stawkę.”
Danielle
L. Jensen świetnie potrafi budować napięcie w swoich książkach. Tak jak w
poprzednich tomach, tak i w ostatnim z nich nie mogłam oderwać się od lektury.
Autorka kończy rozdziały w ten sposób, że natychmiast ma się ochotę przeczytać
kolejny rozdział i kolejny, i kolejny… i już do samiutkiego końca nie można
rozstać się z przygodami Tristana i Cecile. Uwielbiam, gdy fabuła powieści
przyciąga czytelnika jak magnes i cieszę się, że nie zabrakło tego przy
zakończeniu trylogii. Również pierwszoosobowa narracja i styl pisarki sprzyjają
czytaniu – nie dość, że łatwo poznajemy emocje głównych postaci, to jeszcze
lekkość języka sprawia, iż przez tekst się po prostu płynie.
Trochę
jestem zawiedziona przedstawieniem drugoplanowych postaci. Mało ich było w tym
tomie, bardzo mało, a niektóre z nich były zaledwie wzmianką. Liczyłam na
szersze omówienie roli trolli, tymczasem autorka postanowiła skupić się więcej
na ludziach, głównych bohaterach, niektórych antagonistach i na tym koniec.
Szkoda, ponieważ bardzo zżyłam się z mieszańcami i ukazanym w poprzednich częściach
plebsem. Mam wręcz odczucie, że Danielle L. Jensen zwyczajnie zapomniała o
niektórych wątkach lub postanowiła szybciej zakończyć całą historię. Taki
zabieg sprawił, że opowiadana przez nią fabuła straciła trochę na swojej
wartości, nad czym ubolewam.
Pisałam
wcześniej, że budowanie napięcia wychodzi autorce rewelacyjnie, ale samo
poprowadzenie akcji, jak i kulminacja pewnych wydarzeń nie wyszła jej już za
dobrze. Spodziewałam się epickich pojedynków (ok, może niezbyt epickich, ale
dostatecznie porywających), ale niektóre opisywane przez D. L. Jensen sceny
wyszły jej zbyt prosto, i brakowało mi tzw. rzucania kłód pod nogi głównym
bohaterom. To zdecydowało o poprowadzeniu wydarzeń zbyt jednostajnie, a w
konsekwencji zabrakło mi uczucia zaskoczenia podczas czytania niektórych
rozdziałów. Ostatecznie całość nie wyszła nudna, ale trochę gorsza od
wcześniejszych części.
Najbardziej
obawiałam się zakończenia książki. Ze spojlerów i innych recenzji dowiedziałam
się, że będzie dość słabe, ale po zapoznaniu się z nim stwierdziłam, że nie
jest tak źle. Bynajmniej, jest dobrze. Według mojej oceny, nie jest ani zbyt
przesłodzone, ani zbyt dramatyczne i się na nim nie zawiodłam.
Czy
polecam? Pomimo mojego marudzenia, tak. Tom jest tylko trochę gorszy od swoich
poprzedników, ale tak samo dostarczy czytelnikowi wielu emocji i uprzyjemni
wieczór. Obowiązkowa lektura dla tych, którzy chcą poznać dalsze losy Cecile i
Tristana.
Opis
wyglądu: okładka matowa, z wytłaczanymi ozdobnymi literami. Na przedłużeniach
oprawy umieszczono notę biograficzną autorki i reklamę tytułów z serii
„Trylogia klątwy”. Czcionka czytelna, sprzyjająca szybkiemu czytaniu.
Podsumowanie:
+
wartka akcja
+
pierwszoosobowa narracja
+
ciekawa historia
+
lekki styl autorki
+
fabuła oparta na baśni
+
okładka książki
-
potraktowanie niektórych wątków przez autorkę po macoszemu
Ilość
stron: 400
Wydawnictwo:
Galeria Książki
Gatunek:
fantasy
Rok
wydania: 2017 (z 2016)
Dla
kogo: dla młodzieży, dla osób lubiących historie oparte na baśni
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz