Obowiązkową pozycją czytelniczą dla fanów uniwersum o Nocnych Łowcach jest zbiór opowiadań pod tytułem „Cienie Nocnego Targu”, będących ciekawą kontynuacją przygód bohaterów znanych z głównych serii autorki – „Diabelskich maszyn”, „Darów Anioła”, „Mrocznych Intryg”. Cassandra Clare wraz z innymi autorami przedstawiają nam historie niezwykłych bohaterów będących częścią nieco większej legendy, która wraz z zapoznawaniem się ukazanej nam opowieści nabiera coraz bardziej sensownego kształtu. Wspólnym mianownikiem tych historii jest Jem, którego losy przeplatają się z innymi kluczowymi postaciami.
„Nocny Targ jest miejscem spotkań faerie, wilkołaków, czarowników i wampirów. Podziemni sprzedają tam i kupują magiczne przedmioty, dobijają mrocznych targów i szeptem przekazują sobie tajemnice, którymi nie chcą się dzielić z Nefilim. Jednakże przez dwieście lat Nocne Targi odwiedzał także regularny gość z Miasta Kości, położonego w samym sercu świata Nocnych Łowców: brat Zachariasz – jako Cichy Brat – jest zaprzysiężonym strażnikiem praw i wiedzy Nefilim. Dawniej był jednak Nocnym Łowcą znanym jako Jem Carstairs, a jego ukochaną była – i nadal jest – czarownica Tessa Gray. Przez wiele lat Jem przeczesuje Nocne Targi w poszukiwaniu pamiątki ze swojej przeszłości. Wyrusz w tę podróż razem z Jemem i poznaj – rzucone na tło mrocznych knowań i przepychu Nocnego Targu – historię nieszczęśliwej miłości Anny Lightwood, dzieje wielkiego grzechu Matthew Fairchilda oraz wojenne losy Tessy Gray. Valentine Morgenstern kupuje tam duszę, a dusza młodego Jace’a Waylanda znajduje bezpieczne schronienie. Na Targu ukrywa się zaginiony dziedzic i ukochany duch, ale gdy sprzedasz swoje serce, nikt nie będzie mógł cię ocalić, nawet brat Zachariasz.” Cała książka składa się z dziesięciu opowiadań, z których pierwsze rozpoczyna się w roku 1901 i dotyczy losów dzieci bohaterów znanych nam z trylogii „Diabelskie maszyny”. Akcja ukazanej czytelnikowi historii dzieje się głównie na Nocnym Targu, na którym brat Zachariasz szuka informacji dotyczących jego dawnej ukochanej Tessy Gray, później dowie się o zaginionej linii rodu Herondale i również tam będzie kontynuował poszukiwania. W ten sposób dowiadujemy się o wspomnianym już postępku Matthew Fairchilda, będącego zbyt ufnym wobec magii faerie, której skutki do końca będą prześladowały Matthew. Poznajemy Annę Lightwood, zakochującej się w Ariadne Bridgestock, później przenosimy się do czasów drugiej wojny światowej i śledzimy historię Tessy i Catariny Loss, ratujących Jema w trakcie bombowego nalotu w Londynie. Rok 1989 ukazuje nam szczegóły historii Celine Montclair, Stephena Herondale’a, Roberta Lightwooda oraz Valentina Morgensterna. W tym samym czasie brat Zachariasz znajduje potomka rodu Herondale, ale wciąż nie wie dlaczego nie chce dać się odszukać, ani czemu musi się ukrywać i jakie grozi mu niebezpieczeństwo. Niestety, trop urywa się i Zachariasz znów zostaje zmuszony do wznowienia poszukiwań. Kolejne opowiadanie przedstawia nam losy Jonathana Waylanda, znanego z „Darów Anioła” jako Jace. Dowiadujemy się w jaki sposób znalazł się w nowojorskim Instytucie i jaką rolę odegrał w tym brat Zachariasz. Kolejne opowiadania dotyczą późniejszych losów bohaterów po wydarzeniach przedstawionych w „Mrocznych Intrygach”. Jem nie jest już Cichym Bratem, ale nadal nie zapomniał o swojej misji i chęci pomocy zaginionemu Herondale’owi. Razem z Tessą proszą o pomoc Aleca, ponieważ tylko on może zdobyć informacje na Nocnym Targu. Poznajemy smutne losy Rolanda Herondale’a i Auraline, dziedziczki Jasnego i Ciemnego Dworu faerie, zaś Alec dokonuje rewolucji w Instytucie w Buenos Aires. Późniejsze zdarzenia ukazują nam tragiczne losy Rosemary Herondale i jej męża. Jem i Tessa ratują ich jedynego potomka, ale za ogromną cenę. Kolejna historia dotyczy losów Ty’a i Livvy, która jako duch okazuje się mocno uzależniona od istnienia jej brata bliźniaka. Ostatnie opowiadanie przedstawia nam istnienie alternatywnego świata, w którym to Sebastian wygrał. Razem z Janusem, alter ego Jace’a, planują podbój drugiego wymiaru, w którym historia potoczyła się zupełnie inaczej. Wydarzenia omówione w tej części książki są zapowiedzią finalnej trylogii uniwersum Nocnych Łowców.
Nie żałuję, że poświęciłam czas tej książce. Dzięki niej dowiedziałam się o wiele więcej o losach Jema i Tessy, na tę chwilę moich ulubionych bohaterach wykreowanych przez Cassandrę Clare. Zapoznanie się z przygodami dzieci Tessy i Willa, a także tajemnicy wokół dziedzica faerie spotęgowały moją ochotę na sięgnięcie po następne serie autorki, które są dopiero w trakcie tworzenia lub w planach wydawniczych. Jestem ogromnie ciekawa jak ta cała historia się potoczy, a Wy? Chyba znów muszę sięgnąć po wydane serie ze świata Nocnych Łowców, żeby jakoś zabić czas oczekiwania na następne części.
Okładka przedstawia nam brata Zachariasza, czy też Jema Carstairsa, przeszukującego Nocny Targ. Złote litery wyglądają dość interesująco, niestety sprawdziłam – wycierają się bardzo szybko, a to już podlega pod tandetę. W środku książki mamy kilka dodatków w postaci ilustracji przed każdym opowiadaniem (co lubię), czcionka też jest niczego sobie i należy do moich ulubionych, ponieważ sprzyja szybkiemu czytaniu.
Podsumowanie:
+ poznajemy dalsze losy przygód bohaterów znanych z poprzednich serii o Nocnych Łowcach
+ wielowątkowość opowiadań
+ interesujący bohaterowie
+ akcja opowiadań
+ ilustracje wewnątrz książki
- szybko ścierające się litery na okładce
Ilość stron: 640
Wydawnictwo: MAG
Rok wydania: 2019 (z 2018)
Gatunek: fantasty, urban fantasy
Dla kogo: dla fanów uniwersum o Nocnych łowcach, dla młodzieży
Mnie chyba najciężej było przetrwać właśnie "Cienie nocnego targu" ze wszystkich książek Clare. Może ze względu na brak czasu, ale bardzo długą czytałam tę książkę. Albo to dlatego, że czytałam ją po 5 latach od poznania Darów i już niektóre fakty mi się pozacierały. Po następną serię na pewno sięgnę, ale najpierw chyba muszę sobie odświeżyć całą sagę. Ciekawa recenzja ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
G.
No patrz, a ja się wciągnęłam :-D głównie byłam ciekawa tego dziedzica Herondale, ale wiedza o nim i tak mi nic nie dała, bo dalsze wątki wyjaśnią się dopiero jak autorka skończy ostatnią trylogię Nocnych Łowców - w praktyce za kilka lat. Druga sprawa to Jem i Tessa, moi ulubieni bohaterowie z "Diabelskich maszyn". Musiałam napisać tak pozytywną recenzję, nie było zmiłuj ;-)
UsuńRównież pozdrawiam :-)