16.05.2022

"Bestie z brązu" Roshani Chokshi

 

To już ostatni tom dotyczący losów bohaterów serii „Pozłacanych wilków”. Roshani Chokshi przenosi nas tym razem do Wenecji, gdzie Severin i jego była drużyna będą musieli poszukać poszlak związanych z tajemniczą świątynią. Współpraca między postaciami nie układa się kolorowo – Enrique, Hypnos, Zofia i Laila nie potrafią wybaczyć Severinowi zdrady. Zdrady, która według Severina była konieczna, by ocalić przyjaciół przed całkowitą zagładą. Dowody w postaci skruchy nie przekonują dawnych sprzymierzeńców, a jednak muszą oni zdecydować się na pomoc Severinowi z uwagi na Lailę. Dziewczynie pozostało zaledwie kilka dni życia i jeśli nie uda jej się skorzystać z mocy boskiej liry, umrze. Dla niej Severin jest w stanie zrobić wszystko, ale czy uda mu się uśpić plany przywódcy Upadłego Domu i spełnić swoje marzenie o zostaniu bogiem? I czy Laila zdąży wykorzystać moc liry nim skończy jej się podarowany czas?



(Opis wydawcy): „Przyjaciele Severina, którzy sądzą, że ich zdradził, są załamani. Mając do dyspozycji jedynie garść wskazówek, Enrique, Laila, Hypnos i Zofia muszą poradzić sobie w labiryncie mrocznych uliczek Wenecji – czy uda im się odnaleźć tam ich byłego przywódcę? Tymczasem Severin próbuje przetrwać kaprysy niezrównoważonego patriarchy Upadłego Domu i dowiedzieć się, gdzie się znajduje wejście do starożytnej świątyni, w której mógłby zagrać na Bożej lirze i spełnić wszystkie swe marzenia. W ciągu dziesięciu dni – a tyle tylko życia pozostało Laili – drużyna będzie musiała zbadać cmentarz na wyspie, wziąć udział w tajemniczym balu maskowym, zmierzyć się z niebezpieczeństwami pieśni o nadnaturalnym pochodzeniu i wspiąć się na schody świątyni, by zyskać boską moc… Aby jednak stać się bogiem, być może trzeba oddać wszystko, co ważne w życiu.

Ponownie jestem zauroczona stylem autorki. Uwielbiam jej język, opisy oraz charakterystykę bohaterów. Każde napisane przez nią zdanie sprawia, że wydarzenia dziejące się w książce, wyraźnie stają przed moimi oczami. Najbardziej jednak jestem oczarowana kreacją postaci – dzięki barwnym opisom i dokładnemu przedstawieniu wszystkich bolączek oraz atutów miałam wrażenie, że Roshani Chokshi opisuje żywe osoby, a nie stworzoną przez siebie fikcję. Fajnie, iż każda z głównych postaci dostała możliwość opowiedzenia fabuły ze swojego punktu widzenia.

Porównując jednak każdą z części z osobna, dochodzę do wniosku, że najbardziej podobała mi się pierwsza. Druga była dla mnie trochę rozczarowaniem, którą uratowało zakończenie, zaś trzecia… z jednej strony losy głównych bohaterów ciekawiły mnie do tego stopnia, że koniecznie chciałam poznać całą historię, zaś z drugiej odnosiłam niemałe wrażenie, iż autorka leciała trochę po łebkach pisząc ten tom. Widać to przy postaci Rusłana, który według mnie stracił na swoim temperamencie, również sądziłam, że Ewa jakoś wykaże się już w kluczowych momentach książki, ale byłam w błędzie. Wyraźnie zabrakło mi działania czarnych charakterów. Akcja została rozprowadzona zbyt równomiernie, jedynie finał trochę mnie zaskoczył, ponieważ spodziewałam się całkiem czegoś innego. Cała opowieść wydawała mi się z lekka odgrzewanym kotletem na tle pozostałych tomów serii, dlatego sporo się zawiodłam.

Żeby nie było, że cała powieść jest do bani: pojawiły się także ciekawe momenty. Były moje ulubione zagadki związane z poszukiwaniem skarbu, także nawiązanie przez autorkę do czasów starożytnych, fantastyki, czy nauk ścisłych jak zwykle przykuło moją uwagę. Wydaje mi się jednak, że R. Chokshi zbyt mało czasu poświęciła pobocznym postaciom, jak i samej fabule, przez co książka wydaje się o wiele gorsza na tle pozostałych tomów serii.

Czy polecam? Ostatecznie, tak. Warto poznać dalsze losy bohaterów, zwłaszcza jeśli podobał się Wam pierwszy tom. Jednak jeżeli macie ciekawsze książki do nadrobienia, nic Wam się nie stanie, jeśli odpuścicie. Cykl nie powalił mnie na kolana, przynajmniej jeżeli chodzi o „Srebrzyste węże” oraz „Bestie z brązu”.

Okładka przedstawia łódkę na tle mostu i zachodzącego słońca. Wyróżnione zawijasy i litery tytułowe ładnie komponują się z całością. Na klapach zamieszczono krótką notę biograficzną autorki i streszczenie książki. Czcionka elegancka i czytelna. Wewnątrz publikacji zamieszczono rysunki związane z zagadkami fabularnymi.

 

Podsumowanie:

+ barwny język

+ ciekawie ukazani główni bohaterowie

+ świat przedstawiony wyróżnia się na tle innych powieści

+ fabuła dotycząca poszukiwania skarbów

+ styl autorki

- pobieżnie ukazani bohaterowie drugoplanowi

- akcja słabsza w porównaniu z poprzednimi tomami

 

Ilość stron: 416

Wydawnictwo: Galeria Książki

Rok wydania: 2021

Gatunek: fantasy

Dla kogo: dla osób lubiących książki fantastyczno - przygodowe z motywem poszukiwania starożytnych artefaktów

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Archiwum

Szukaj