20.10.2022

"Ostrożnie z miłością" Samantha Young

 

Dawno nie dodawałam recenzji książki obyczajowej, więc oto i ona! Samantha Young kreśli historię Avy i Caleba, osób kompletnie różniących się charakterami. Los jednak nieustannie krzyżuje ich ścieżki ze sobą, zupełnie jakby miał wobec nich konkretne plany. Kiedy Ava koczuje na lotnisku, spotyka niejakiego Caleba Scotta, którego w myślach nazywa Szkotem Sukinkotem. Mężczyzna nie tylko jest wobec niej nieuprzejmy, ale wydaje się robić wszystko, by zepsuć jej humor. Z jakiegoś niewyjaśnionego powodu Ava czuje wobec niego magnetyczne przyciąganie. Gdy ponownie się spotykają, umawiają się na seks bez żadnych zobowiązań. Po pewnym czasie Ava poznaje Caleba od całkiem innej strony. Kiedy uświadamia sobie jak bardzo podoba jej się ten tajemniczy Szkot, postanawia przełamać jego maskę wrogości i zawalczyć o poważny i stały związek. Tylko czy uda jej się stawić czoła demonom z przeszłości? I czy przekona tak oschłego mężczyznę do otwarcia się i przezwyciężenia strachu?



(Opis wydawcy): „Seria przypadkowych zdarzeń doprowadza do spotkania, które Ava i Caleb zapamiętają na zawsze. Chyba cały wszechświat sprzysiągł się przeciwko Avie. Powrót z Phoenix do domu w Bostonie okazuje się pełen niespodzianek: pewien arogancki Szkot, Caleb, sprzątnął jej sprzed nosa ostatni bilet w pierwszej klasie, jej lot zostaje odwołany, musi więc wracać okrężną drogą, z przesiadką i noclegiem w Chicago. Na dodatek spotyka tam niesympatycznego Caleba. Napięcie, które rośnie między bohaterami, doprowadza w końcu do… namiętnej nocy podczas przymusowej przerwy w podróży, nocy, jakiej Ava jeszcze nigdy nie przeżyła. Oboje traktują to jako jednorazową przygodę, ale za jakiś czas los znów postawi Caleba na drodze Avy… Decydują się wówczas na związek bez zobowiązań. Caleb przez swoje trudne doświadczenia z przeszłości nie chce się poważniej angażować. Ale Ava wkrótce przekonuje się, że przystojny Szkot wcale nie jest takim okropnym typem, za jakiego go uważała. Postanawia za wszelką cenę zawalczyć nie tylko o jego ciało, lecz także serce.

Nie miałam pojęcia z jakim nastawieniem podjąć się czytania tej powieści, ponieważ było to moje pierwsze podejście do twórczości Samanthy Young. Bynajmniej nie ostatnie! Teraz, gdy jestem już po przeczytaniu tej lektury, wiem, że z ochotą sięgnę po kolejne tytuły autorki. Mimo iż nie lubię erotyki i staram się jej unikać to z uwagi na interesującą historię i żywych bohaterów jestem w stanie się poświęcić, a co!

Samantha Young posiada lekki, ale zarazem ciekawy styl, dzięki któremu można łatwo wciągnąć się podczas czytania. Wyróżniającym elementem książki są dialogi – przekomarzania pomiędzy Avą i Calebem powodowały we mnie salwy śmiechu i wywoływały dużą dawkę emocji. Między tą dwójką iskrzy od samego początku, a wszystkie zabawne scenki z ich udziałem powodują gwałtowny wzrost temperatury. Myślę, że to właśnie bazowanie na motywie hate – love stanowi tak interesujący element, za pomocą którego S. Young zachęca do zapoznania się z całą fabułą „Ostrożnie z miłością”. Zakończenie książki też nie jest takie oczywiste, chociaż wszystko rozwinęło się po mojej myśli (na szczęście).

Nie ukrywam, że Ava na samym początku strasznie mnie denerwowała. Jej ośli upór a także chęć dominowania i zarozumialstwa wywoływały we mnie spory wstręt. Po zapoznaniu się jednak z jej historią z przeszłości, trudnymi doświadczeniami ostatnich dni, a także nieuprzejmym zachowaniem Caleba, w pewnym sensie zaczynałam ją rozumieć i nawet udało mi się ją polubić i kibicować w dążeniu do stałego związku z Calebem. Autorka często stawiała bohaterkę w dość niezręcznych, ale zabawnych sytuacjach, dlatego wszelkie wady Avy ginęły na tle wydarzeń. Autorka poprowadziła narrację z punktu widzenia Avy, dlatego czytelnik bombardowany jest jej uczuciami, przemyśleniami oraz wspomnieniami, nie są jednak nachalne i infantylne, jak to czasem w romansach bywa. Nie, wszystko jest ładnie wyważone i zachęca do czytania.

„Ostrożnie z miłością” to opowieść o trudach związanych przede wszystkim z powracającą przeszłością, strachem przed drugim człowiekiem i otwartością, a także wesoła historia o dawaniu sobie drugiej szansy w życiu. Dlatego polecam ją każdemu, kto lubi romanse napisane właśnie ku poprawy humoru, jednak bez przesadnej słodyczy.

Okładka przedstawia fotografię kobiety i mężczyzny. Czcionka duża i czytelna. Na klapach umieszczono notę biograficzną autorki oraz rekomendacje czytelnicze.

 

Podsumowanie:

+ zabawne dialogi pomiędzy bohaterami

+ lekki styl autorki

+ wyraziste charaktery postaci

+ ciekawa fabuła

+ narracja pierwszoosobowa

+ motyw hate-love

- brak

 

Ilość stron: 408

Wydawnictwo: Burda Książki

Gatunek: obyczajowy, romans

Rok wydania: 2018

Dla kogo: dla osób lubiących motyw hate-love

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Archiwum

Szukaj