Nie miałam pojęcia czego mogę spodziewać się po tej książce. Opis fabuły zaintrygował mnie na tyle, że z wielkim zapałem zabrałam się za czytanie i był to naprawdę dobry wybór. Autorka przedstawia historię nastoletnich bohaterów zmagających się z poważnymi trudnościami. Jack od lat opiekuje się młodszym bratem Mattym, ponieważ nie może polegać na pomocy rodziców. Ojciec został aresztowany za handel narkotykami, dlatego Jack liczy tylko na siebie. Jego świat wali się w gruzy, gdy odkrywa, że mama popełniła samobójstwo. W jednej chwili traci dach nad głową i środki do życia. Jack nie opuści Matta, ponieważ ten jest bardzo do niego przywiązany. Postanawia za wszelką cenę odnaleźć skradzione i ukryte przez ojca pieniądze, by zapewnić sobie oraz bratu byt. Jack ściąga w ten sposób na siebie ogromne niebezpieczeństwo. Nie tylko on interesuje się zaginioną gotówką. Dawni kumple ojca już czekają, aby zdobyć utraconą walizkę i nie cofną się przed niczym. Jack może zaufać jednak pewnej dziewczynie, Avie, pomagającej im od czasu do czasu, ale nastolatka skrywa sekret, który może obrócić się przeciw niemu.
(Opis wydawcy): „Jak daleko się posuniesz, by ochronić tych, których kochasz? Surowa zima w Idaho. Czarne niebo. Chłód tak przenikliwy, że z zimna szczękasz zębami. Jack Dahl ma tylko młodszego brata. Dla niego gotów jest zrobić wszystko. Nawet ryzykować życie. Kiedy ich mama popełnia samobójstwo, a oszczędności kurczą się w zastraszającym tempie, Jack musi dokonać wyboru: albo odda brata do opieki zastępczej i go straci, albo odnajdzie pieniądze pochodzące z handlu narkotykami, przez które ojciec trafił do więzienia. Wybiera to drugie. Ava Bardem żyje w odosobnieniu. Przez siedemnaście lat to psychopatyczny ojciec, człowiek bezwzględny i pozbawiony litości, kontrolował jej los. Próbował wpoić córce, by nigdy nikogo nie kochała. Ale Ava poznała Jacka… Gdy jej ojciec poszukuje tego samego łupu co Jack, Ava staje przed trudnym wyborem: albo będzie dalej milczała, albo pomoże braciom przeżyć. Każdy wyborów ma swoją cenę.”
Kiedy tylko zaczęłam czytać „What beauty there is”, przepadłam już od pierwszych stron. Autorka stawia bohaterów przed trudnymi wyzwaniami i dylematami, nie oszczędzając ich ani trochę, przy czym świetnie manipuluje wątkami i tak steruje wydarzeniami, że każdą scenę przeżywa się wraz z Avą i Jackiem. Cory Anderson posiada bardzo przyjemny styl, który świetnie oddaje emocje bohaterów, a poprzez podejmowane przez nich decyzje czytelnik może poznać również charakter danej postaci, co nie zawsze twórca książki potrafi dobrze ukazać. C. Anderson jednak się to udało i muszę przyznać, że doskonale wywiązała się ze swojego zadania.
Cory Anderson wprowadziła ciekawy zabieg: każdy rozdział zaczyna krótkim wstępem z punktu widzenia Avy, zawierającym zazwyczaj kilka zdań. Następnie przechodzi do właściwej fabuły, opowiadając ją z narracji w trzeciej osobie. Spodobał mi się pomysł autorki, ponieważ wprowadza nieco dramaturgii i delikatnie podkręca ciekawość odbiorcy. Najbardziej przypadła mi jednak do gustu jej umiejętność budowania napięcia. C. Anderson w niesamowity sposób rozwinęła akcję i utrzymała ją do samego końca. Raz za razem podkręcała tempo wydarzeń, rzucając pod nogi bohaterów olbrzymie kłody. Stworzyła także świetne postacie, które dobrze odnajdywały się w strefie zagrożenia. Także dodała im pozytywne cechy, jak np. troskliwość Jacka wobec brata oraz upór Avy w dążeniu do sprawiedliwości i wyrwania się spod jarzma ojca. Dzięki temu od razu polubiłam głównych bohaterów i kibicowałam im na każdym kroku.
Powieść porusza bardzo ważne wątki. Czytelnik ma okazję zaobserwować problemy bohaterów związane z dorastaniem w rodzinie pozbawionej poczucia bezpieczeństwa, troską o przetrwanie, bycia silnym wobec niebezpieczeństw, a także trudach dotyczących opieki nad najbliższą rodziną. Wiele razy drżałam z przerażenia, gdy postacie znajdowały się w olbrzymim zagrożeniu i oddychałam z ulgą, gdy wychodziły cało z opresji. Samo zakończenie złamało mi serducho i totalnie zaskoczyło. Jestem absolutnie zakochana w tej pozycji i polecam ją każdemu, kto uwielbia książki przepełnione szybką akcją!
Okładka przedstawia ilustrację graficzną utrzymaną w niebieskiej kolorystyce z białymi literami tytułowymi na pierwszym planie. Ujmę to tak: o ile sam projekt oprawy z wyglądu bardzo mi się podoba, ponieważ jest modny i nowoczesny, o tyle nie pasuje mi do charakteru książki, ponieważ wydaje mi się zbyt baśniowy i znacznie bardziej kojarzy się z fantastyką niż z wątkami sensacyjnymi.
Na przedłużeniach okładki znajduje się nota biograficzna autorki oraz streszczenie fabuły. Czcionka sprzyjająca szybkiemu czytaniu. Rozdziały ozdobiono obrazkami podobnymi do tych z oprawy.
Za egzemplarz książki bardzo dziękuję wydawnictwu You&YA.
Podsumowanie:
+ szybka akcja książki
+ zaskakujące wątki
+ intrygujące zakończenie
+ bohaterowie stają przed trudnymi wyzwaniami
+ dobrze przedstawione postacie
+ przyjemny język powieści
+ trzymająca w napięciu fabuła
+/- ładna okładka, ale nie pasująca do gatunku książki
Liczba stron: 352
Wydawnictwo: You&YA
Gatunek: thriller
Rok wydania: 2023 (z 2021)
Dla kogo: dla starszej młodzieży, dla osób lubiących książki przepełnione szybką akcją.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz