8.04.2021

"Zabójczyni" Sarah J. Maas

 

Następna książka, która okazała się dla mnie wciągająca jest zbiorem opowiadań ze świata Erilei i dotyczy wydarzeń odnoszących się do przygód Celaeny przed fabułą przedstawioną nam w „Szklanym Tronie”. Mamy do czynienia z pięcioma dość obszernymi opowiadaniami podzielonymi na rozdziały. Sądziłam, że każda z tych historii będzie dotyczyła pobocznych postaci, może nawet krótkich opisów i eksperymentów literackich autorki (jak to z opowiadaniami nieraz bywa), tymczasem mam wrażenie, że dostałam pakiet chronologicznie ułożonych zdarzeń z życia Celaeny i gdyby nie podział na części pomyślałabym o tej publikacji jak o prequelu. Kilka lat temu opowiadania te zostały wydane osobno w ilości czterech sztuk, później zebrano je w całość, ale dopiero książka, którą pragnę z Wami omówić została wzbogacona o jeszcze jedną historię (i tu się przyznam, że polowałam na ten egzemplarz bardzo długo – braki w magazynach spowodowały wzrost cen używanej książki, na szczęście w sklepach znów można ją dostać w przyzwoitej cenie). Dobra, koniec przynudzania, czas na recenzję.


 

„Celaena Sardothien to najgroźniejsza zabójczyni Adarlanu. Choć jako członkini Gildii Zabójców przysięgła wierność swemu panu, Arobynnowi Hamelowi, to nie słucha nikogo i ufa jedynie swojemu przyjacielowi i płatnemu Zabójcy, Samowi. Celaena wyrusza na pięć niebezpiecznych misji. Na odległych wyspach i wrogich pustyniach zabójczyni staje po stronie uciśnionych, których mści z całą bezwzględnością. Działa jednak wbrew rozkazom Arobynna i może ponieść okrutną karę za taką zdradę.” Pierwsze opowiadanie zatytułowane „Zabójczyni i władca piratów” rozpoczyna całą historię Celaeny i można powiedzieć, że jest wstępnym ogniwem opisanego konfliktu głównej bohaterki z Arobynnem. To właśnie w tym miejscu zaczyna się jej stopniowa droga upadku prowadząca do głównych wydarzeń pierwszego tomu. Celaena wraz z Samem ma obowiązek odnaleźć i spotkać się z przywódcą piratów i doprowadzić do finalizacji interesu. Gdy zabójczyni odkrywa szczegóły kontraktu, postanawia sprzeciwić się woli swojego mistrza.

Następnym opowiadaniem jest „Zabójczyni i uzdrowicielka”. Celaena zostaje surowo ukarana za swój błąd. Jej zadaniem jest dotarcie do Czerwonej Pustyni i odnalezienie Milczących Zabójców, dzięki którym powinna nauczyć się posłuszeństwa. Nim jednak to się stanie, główna bohaterka zatrzymuje się w niewielkiej spelunce. Tam poznaje niezwykłą dziewczynę, Yrene, ciężko pracującą na swoje utrzymanie. Wraz z rozwojem wydarzeń Yrene zdradza swoją wyjątkowość i hart ducha. Celaena postanawia jej pomóc.

„Zabójczyni i Czerwona Pustynia” dotyczy wydarzeń opisujących trening głównej bohaterki u Milczących Zabójcówi i jest moją ulubioną częścią. Nauka posłuszeństwa i sama edukacja nie jest łatwa dla Celaeny, ale nie ma rzeczy niemożliwych u boku najlepszej przyjaciółki. Dziewczyna poznaje niesamowitą wojowniczkę, z którą zaczyna ją łączyć niespotykana więź. Ansel nadaje Celaenie sens życia i pokazuje drogę, o której do tej pory nie pomyślała. Zabójczyni po raz pierwszy zaczyna zastanawiać się nad uzyskaniem wolności i podejmie kroki, mogące wyrwać ją z sideł Arobynna. Zanim to się jednak stanie, musi zmierzyć się ze zdrajcą pracującym dla lorda Bericka.

Czwarte opowiadanie pod nazwą „Zabójczyni i podziemny świat” odnosi się do zdarzeń już po powrocie Celaeny ze szkolenia u Milczących Zabójców. Dziewczyna dostaje zlecenie na zabójstwo Benzo Donevala i prosi o pomoc swojego przyjaciela Sama. Ta część książki rozwinie wątek miłości Sama i Celaeny, ale ukarze też mroczne oblicze mistrza zabójców, Arobynna.

Ostatnie opowiadanie noszące tytuł „Zabójczyni i imperium Adarlanu” odnosi się do losów tuż przed zesłaniem bohaterki do kopalni Endovier. Sam i Celaena chcą na zawsze odciąć się od Arobynna, więc przyjmują zlecenie nie należące do Gildii Zabójców. Wkrótce okaże się, że popełniają największy błąd w swoim życiu.

Przed zapoznaniem się z treścią książki, odnalazłam również kilka recenzji zachęcających do sięgnięcia po opowiadania dopiero po przeczytaniu „Szklanego Tronu”. Żałuję jednak, że postąpiłam w ten sposób, gdyż autorka wielokrotnie odwołuje się w pierwszym tomie do wydarzeń opisanych w opowiadaniach i dopiero po zaznajomieniu się z „Zabójczynią” rozjaśniło mi się w głowie. Inna sprawa, że nawet jeżeli opowiadania wydają się nieco gorsze od akcji kolejnych tomów to i tak wolę czytać książki chronologicznie według wydarzeń. Co prawda niektóre z nich sprawiają wrażenie nieco pisanych na siłę i będących debiutem pisarki (przykładem może posłużyć „Zabójczyni i władca piratów”) to i tak według mnie prezentują się nieźle i warto po nie sięgnąć.

Okładka jest odpowiednikiem angielskiej wersji i przedstawia nam główną bohaterkę ukrytą pod kapturem. Litery ozdobione są złotym  i mieniącym się kolorem, w środku książki znajduje się mapka. Znów muszę przyczepić się jakości okładki, ponieważ ma miejsce tutaj sytuacja podobna do serii o Dworach. Książka z wierzchu bardzo szybko się przeciera i wydaje się podatna na uszkodzenia, a jeżeli wziąć pod uwagę grubość publikacji, to jej okładka powinna zostać lepiej wykonana.

 

Podsumowanie:

+ ciekawa akcja książki

+ mapka w środku publikacji

+ rozszerzone wydanie poprzednich opowiadań

+ historia będąca wstępem do wydarzeń w „Szklanym Tronie”

- niektóre opowiadania nie są tak interesujące jak główne tomy przygód Celaeny

- okładka słabej jakości

 

Ilość stron: 512

Wydawnictwo: Uroboros

Gatunek: fantasy

Rok wydania: 2017 (z 2011)

Dla kogo: dla młodzieży i fanów uniwersum Erilei

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Archiwum

Szukaj