5.04.2021

"Wszystko zostaje w rodzinie" Aneta Jadowska

 

Czwartym tomem heksalogii o Dorze Wilk jest „Wszystko zostaje w rodzinie” i w tym poście przyjrzymy się kolejnej odsłonie historii wiedźmy. Po dramatycznej walce głównej bohaterki w niebie mija już trochę czasu. Kłopoty nie opuszczają jednak Dory i tym razem. Ktoś z otoczenia Konklawe zabija wampiry za pomocą magii i wiedźma musi jak najszybciej dowiedzieć się kto za tym stoi oraz jak pokonać tajemniczą istotę.


 

„Dla Dory Wilk zaczyna się najbardziej wyczerpujący okres w życiu. Całodobowe zamieszanie, chaos i krwawe szaleństwo. Uwikłana w wampirzą politykę, epidemię lunatykowania – śmiertelnie niebezpieczną dla Dzieci Nocy – spiętrzone problemy wilczego stada i prywatne katastrofy, wiedźma próbuje zachować zimną krew i przeżyć. Nie czas na sen, gdy jej świat płonie!” W tym tomie Dora lawiruje pomiędzy mrocznymi stworzeniami nocy – wampirami – i stadem wilkołaków, z którymi wiąże ją pochodzenie i moc alfy, niestety coraz bardziej szwankującą i zawodzącą ją w krytycznej chwili. Wkrótce okazuje się, że to nie morderca wampirów jest jej najgorszym zmartwieniem, ale warunki postawione przez prababkę. Co gorsza, Miron okazuje się zmęczony związkiem z wiedźmą. Dla Dory każda z tych sytuacji oznacza ogromny stres i fizyczne wyczerpanie. Kiedy ledwo uchodzi z życiem, postanawia pomóc stadu za wszelką cenę oraz pomścić ataki na członków watahy, a także uchronić swoje wampirze dzieci przed ambitnym szaleńcem.

Ta część cyklu skupia się głównie na wydarzeniach związanych z wampirami i wilkołakami, jak już zapewne zauważyliście. Poznajemy więcej polityki Dzieci Nocy, ich etykietę, zachowania i zwyczaje. Wraz z odkrywaniem kart fabularnych dowiadujemy się o niecnym planie Eleonory oraz o stosunku Dory do wampirzych zagrywek. Więcej szczegółów poświęcono jednak wilkołakom, zwłaszcza hierarchii w stadzie, mocy alfy, pojedynkom. Dora odkryje tutaj obowiązki związane ze swoim dziedzictwem, a także pomoże stadu odzyskać właściwy porządek. Porównując ten tom do wcześniejszych książek z cyklu, ten jakoś mnie nie zaskoczył. Głównej bohaterce jak zwykle udaje się wszystko poukładać, zadbać o szczęśliwe zakończenie, skopać parę tyłków, a wszyscy którym pomogła są jej niezmiernie wdzięczni i okazują się jej sojusznikami. Konflikt z Mironem wcale mnie nie ruszył, może dlatego, że za dużo mi było tego raju i cieszyłam się na mały dramacik. Wiele z wydarzeń mogłam śmiało przewidzieć, bohaterowie przez swoje uwielbianie Dory tracili na wiarygodności i zanikali na tle całej powieści i jedynie humor oraz lekki styl pisania autorki ratuje sytuację.

Szata graficzna książki została utrzymana w stylu poprzednich części, a więc są czarno - białe ilustracje bohaterów w środku, jest kolorowa okładka wraz ze zdjęciem Dory i wilkiem na tle gwiazd, mamy też zdjęcie autorki na końcu i krótki fragment powieści. Każdy z rozdziałów został ozdobiony rysunkiem wilka. Bardzo podobają mi się te książki właśnie pod względem estetycznym, zaś jeśli chodzi o samą historię – autorka wykreowała ciekawy i alternatywny świat Thornu i to nie jest tak, że wszystko mi się tutaj nie pasuje, ale wyjątkowość Dory bywa dla mnie czasem nie do zniesienia. Chciałabym dla odmiany dowiedzieć się więcej o innych bohaterach, bo z całości potrafię jedynie wynieść ich uwielbienie dla głównej postaci, a to stanowczo za mało.

 

Podsumowanie:

+ szata graficzna książki

+ lekki styl autorki

+ zabawnie ukazane przygody głównej bohaterki

- uwielbienie innych bohaterów dla Dory

- idealizacja głównej postaci

- wiele przewidywalnych wątków

 

Ilość stron: 560

Wydawnictwo: SQN

Gatunek: fantasy

Rok wydania: 2020

Dla kogo: dla miłośników urban fantasy i przygód o Dorze Wilk

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Archiwum

Szukaj