18.10.2021

"Ósmy cud świata" Magdalena Witkiewicz

 

Ponieważ spodobały mi się książki Magdaleny Witkiewicz, zaledwie kwestią czasu było sięgnięcie przeze mnie po następną jej powieść. W ten sposób padła kolej na ”Ósmy cud świata”, lekką i przyjemną obyczajówkę, zawierającą w sobie elementy romansu i podróży. Anna kocha zwiedzać świat i odkrywać nieznaną sobie kulturę, dlatego nie potrafi się ustatkować. Jej marzenia kłócą się z wizją jej matki, która chciałaby by córka jak najszybciej wyszła za mąż i dorobiła się gromadki wnucząt. Anna na pierwszym miejscu w życiu stawia jednak na karierę, ku rozpaczy jej rodzicielki.



A czy ty znalazłaś już swój ósmy cud świata? Kilka romantycznych chwil przeżytych w czasie urlopu w Azji budzi w Annie, trzydziestokilkuletniej singielce, dawno uśpione uczucia. Kobieta podejmuje decyzję, która na zawsze może zaważyć na życiu kilku osób. Jednak szczęście, będące pozornie w zasięgu jej ręki, rozsypuje się nagle niczym domek z kart. <Ósmy cud świata> to opowieść o tym, że czasami trzeba zbłądzić w ciemnym lesie, by wreszcie znaleźć się na rozświetlonej polanie. A pierwszy promień słońca można niekiedy znaleźć ukryty w niepozornej, maleńkiej kopercie, zamkniętej w morskiej muszli przywiezionej z wakacji.” Historię Anny poznajemy z jej punktu widzenia. Bohaterka opowiada o swoich wspomnieniach z młodości i wielkich planach związanych z podróżowaniem. W ten sposób Anna ukazuje swoje decyzje, które zaważyły na jej obecnym życiu. Jako kobieta po trzydziestce, jest sama i stara się zapełnić pustkę spowodowaną brakiem partnera. Marzy o dziecku i odnalezieniu swojej drugiej połówki, ale nie chce spędzić całego życia u boku kogoś, kogo mogłaby tylko lubić. Chce kochać i być kochaną, lecz los na jej drodze ciągle stawia niewłaściwe osoby. Ponieważ czuje się samotna, mocno angażuje się w pracę, ale wie, że kariera nie zastąpi jej bliskich. Pewnego razu dostaje premię. Ponieważ jest w trudnym związku z szefem, postanawia odpocząć od bałaganu w głowie i pojechać do Wietnamu. Nie wie, że tam przeżyje niezapomnianą przygodę, która odmieni nie tylko ją, ale również spowoduje poważne komplikacje.

Autorka ponownie zachwyciła mnie swoją wyobraźnią. Tym razem mamy do czynienia z nieco poważniejszą książką pisarki, ale to nie znaczy, że gorszą. M. Witkiewicz opisuje nam historię miłości w orientalnym klimacie, potrafiącą pobudzić wyobraźnię każdego romantyka. Powieść opowiedziana jest z punktu widzenia dwóch postaci – Anny i Tomka, dzięki czemu tę samą historię możemy poznać z różnych pespektyw. Przywykłam do śmiesznych scen M. Witkiewicz, dlatego trochę się zdziwiłam, że „Ósmy cud świata” wprowadza więcej nostalgii. Mimo mniejszej ilości komizmu, M. Witkiewicz potrafi zaciekawić czytelnika i przedstawić intrygującą fabułę o tym, że wielką miłość można spotkać nawet na drugim krańcu ziemi.

Na początku nieco denerwowało mnie, że Anna posiada tak wielką obsesję na punkcie posiadania potomstwa. Na szczęście, książka skupia się nie tylko na tym, ale też na opisie podróży, czy niedogodnościach związanych z poznawaniem potencjalnego partnera Anny. Historia, która miała być prosta, okazuje się nieco zagmatwana i w sumie do końca zastanawiałam się jak może się potoczyć. Wstawka z pierwszych fragmentów książki trochę namąciła mi w głowie i nie wiedziałam czego się spodziewać, dlatego trochę obawiałam się jak pewne wątki się zakończą. Autorka sprytnie łączy każdy z nich i nieco filozoficznie podchodzi do wyborów podejmowanych przez bohaterów. Mimo, że powieść jest lekka w odbiorze i przewidywalna to jednak można wyciągnąć z niej wiele przemyśleń dla siebie. Między innymi dlatego tak bardzo lubię książki pisarki.

Okładka jest dość melancholijna i przedstawia zdjęcie muszli z kopertą w środku z serduszkiem na miętowym tle. Czcionka jest dość mała, ale czytelna ze względu na duże odstępy między linijkami. Każdy z rozdziałów został poprzedzony cytatem interesujących powiedzeń wietnamskich oraz rysunkami malutkich muszelek. Tekst książki podzielono na trzy części.

 

Podsumowanie:

+ barwne opisy podróży

+ lekki styl autorki

+ pisarka wplata swoje przemyślenia, z których każdy może wyciągnąć coś dla siebie

+ ciekawie przedstawiona historia o miłości

+ okładka książki

- brak

 

Ilość stron: 336

Gatunek: obyczajowy, romans

Wydawnictwo: Filia

Rok wydania: 2018 (wydanie kieszonkowe)

Dla kogo: dla osób lubiących historie o miłości z wątkiem podróży w tle

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Archiwum

Szukaj